Spodobały Ci się zdjęcia? Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz parę słów w komentarzu od siebie. Każda Twoja opinia jest dla mnie ważna. Możesz też udostępnić ten wpis i polubić mój fanpage na facebooku i instagramie :-)
Coraz częściej trafiam w miejsca gdzie ludzie z pasją tworzą wspaniały klimat, tak było i tym razem. Daria i Łukasz zaplanowali swoje przygotowania w uroczym i sielskim miejscu Zielone Zacisze. Jest to Agroturystyka którą prowadzi małżeństwo Danusia i Henio Borowczykowie. Miejsce bardzo przypadło mi do gustu! Cisza spokój i kojący zapach lawendy. Właściciele uprawiają tam tą wspaniałą roślinę i produkują z niej cuda. Przywiozłam sobie syrop lawendowy i hydrolat z lawendy który wspaniale działa na moją skórę i duuuuuuży pęk suszonej lawendy, którą teraz wkładam do pudełek ze zdjęciami dla moich par :-) Oczywiście dobroci z lawendy jest o wiele więcej więc jeśli macie ochotę na wspaniały wypoczynek:
Polecam Wam to miejsce!
Przygotowania zaczęły się niespiesznie, powoli i bez szaleństwa. Goście zjeżdżali się do Zakątka a Daria i Łukasz szykowali się do ceremonii.
Ich miłość to prawdziwy przykład strzały amora! Poznali się na imprezie u wspólnego znajomego i od razu zaiskrzyło! Nie trzeba było długo czekać i już szykowali się na swój ślub! Cudownie taka miłość to prawdziwe szczęście. Daria zadbała o to by Łukasz nie widział jej przed ślubem w sukni. Ta tradycja bardzo mi się podoba First look czyli pierwsze spotkanie w ten dzień jest mega wzruszające! Uwielbiam tą chwilę. Tym razem czekałam na nią jeszcze bardziej ponieważ z Darią zrobiłyśmy piękną sesję kobiecą specjalnie dla Łukasza! Album ze zdjęciami miał dostać w momencie First looka. Co za emocje! Jak się okazało to nie była jedyna niespodzianka tego pięknego dnia.
Ślub i wesele było eleganckie. Para młoda zadbała o każdy najmniejszy szczegół, oboje wyglądali obłędnie. Do ślubu wiózł ich piękny bentley a przyjecie odbyło się w Pałac na Opieszynie gdzie Pani menager Iwonka zawsze dba o wspaniały klimat wesela. Niespodzianek w tym dniu było wiele balony, zimne ognie ale najwspanialszym prezentem dla Darii od Łukasza był występ niesamowitej skrzypaczki Barbary Szelągiewicz, która skradła moje serce w całości. Kocham skrzypce! Tym bardziej że moja córka uczy się na nich grać. Wzruszyłam się prawdziwie po raz nie wiem już który, bo ten dzień był piękny, tak jak oni i ich miłość!
Elegancki ślub możecie zobaczyć jeszcze w innym artykule Monika i Mateusz - ślub w Pałacu Jaśminowym
przygotowania: Zielone Zacisze
suknia: Place for Dress
buty: Showroom Ksis
garnitur: LANCERTO
makijaż: Czeko studio
opaska: ECarla
obrączki: Apart
przyjecie: Pałac na Opieszynie
biały dywan: Fabryka marzeń
zespół: Pagost